Wspaniałe ciastka maślane pełne chipsów z mlecznej i gorzkiej czekolady. Ciasta możecie upiec miękkie lub chrupiące, obie wersje są równie smaczne. Pięknie pachną i rozpływają się w ustach, szczególnie polecam na letnie pikniki.
Składniki - około 20 sztuk
8 łyżek masła
8 łyżek masła
½ szklanki białego cukru
¼ szklanki brązowego cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 jajko
1½ szklanki mąki pszennej
½ łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
¼ łyżeczki soli
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 jajko
1½ szklanki mąki pszennej
½ łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
¼ łyżeczki soli
¾ szklanki chipsów czekoladowych - około 130 g
Piekarnik nagrzewamy do 180*C. Blachy wykładamy pergaminem.
Masło podgrzewamy w mikrofali kilkanaście sekund - tak, by się tylko rozpuściło.
Przy pomocy miksera masło ucieramy wraz z cukrami na kremową masę. Dodajemy wanilię oraz jajka, powoli ucieramy, do czasu, aż masa się połączy - około 20 sekund.
Przy pomocy miksera masło ucieramy wraz z cukrami na kremową masę. Dodajemy wanilię oraz jajka, powoli ucieramy, do czasu, aż masa się połączy - około 20 sekund.
Do masy dodajemy przesianą mąkę wraz z solą, proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną.
Miksujemy, aż składniki dokładnie się połączą.
Jeśli używacie miksera stojącego zmieńcie końcówkę na tą, do ciasta drożdżowego. Ciasto pięknie się wyrabia i szybko uzyskuje formę kuli.
Możemy to również zrobić przy pomocy rąk. Zagniatamy ciasto, aż uzyska kulistą, zwartą formę.
Dodajemy chipsy czekoladowe i jeszcze raz zagniatamy dokładnie całość.
Miksujemy, aż składniki dokładnie się połączą.
Jeśli używacie miksera stojącego zmieńcie końcówkę na tą, do ciasta drożdżowego. Ciasto pięknie się wyrabia i szybko uzyskuje formę kuli.
Możemy to również zrobić przy pomocy rąk. Zagniatamy ciasto, aż uzyska kulistą, zwartą formę.
Dodajemy chipsy czekoladowe i jeszcze raz zagniatamy dokładnie całość.
Ciasto podzieliłam na dwie części, jedną z nich włożyłam do lodówki.
Z ciasta odrywamy średniej wielkości skrawki, formujemy w kulkę, którą spłaszczamy w rękach i umieszczamy na blasze. Czynność powtarzamy aż skończy nam się ciasto.
Z ciasta odrywamy średniej wielkości skrawki, formujemy w kulkę, którą spłaszczamy w rękach i umieszczamy na blasze. Czynność powtarzamy aż skończy nam się ciasto.
Ciastka pieczemy około 10 minut, aż odrobinę urosną i uzyskają lekki złoto-brązowy kolor, jeśli chcemy by były miękkie.
Jeśli wolicie ciastka chrupiące przedłużcie czas pieczenia o 2-4 minuty.
Jeśli wolicie ciastka chrupiące przedłużcie czas pieczenia o 2-4 minuty.
Studzimy na kratce. Jeśli włożymy je do szczelnego pojemnika wytrzymają nawet tydzień. Możemy je również bez problemu zamrozić.
Lubię pieguski, staram się jej rzadko jeść, ale nigdy ich nie robiłą.
OdpowiedzUsuńWow, cudne te ciasteczka! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają tak kusząco, że zjadłabym wszystkie do ostatniego okruszka! :D
Dzieci za takimi przepadają! :)
OdpowiedzUsuńSwietne ciasteczka!
OdpowiedzUsuńNa pewno cos dla dzieci!
:)
Dziekuje za udzial w akcji 'Dla dzieci' na Mikserze.
Kasia
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl