Racuchy to danie obowiązkowe na świątecznym stole w wielu domach. U mnie w domu przygotowywała je bardzo bardzo dawno babcia, potem ich miejsce zajęły inne słodkości. Kilka dni temu przygotowałam je razem z mamą, która miała na nie dużą ochotę.
Ciasto jest puszyste i mięciutkie, podczas smażenia nie wchłania dużych ilości tłuszczu. Racuchy smakują najlepiej posypane cukrem pudrem oraz z dodatkiem domowej konfitury np. malinowej. Pycha!
Składniki – około 40 sztuk
60 g świeżych drożdży
¾ kg mąki
2 łyżki cukru
3 jajka
1 szklanka ciepłego mleka
½ szklanki maślanki
¾ łyżeczki cynamonu
1 kg jabłek
Dodatkowo:
1/3 szklanki cukru pudru
8 g cukru waniliowego
1 łyżeczka cynamonu
W kubku mieszamy pokruszone drożdże z cukrem i połową ciepłego mleka. Po około 10 minutach drożdże powinny zacząć pracować, pienić się i rosnąć, pilnuje więc aby nie wykipiały.
Mąkę wsypujemy do dużej miski, dodajemy rozczyn drożdżowy, resztę mleka, oraz jajka i cynamon. Dokładnie wyrabiamy ciasto i odstawiamy na około 1 godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ciasto powinno podwoić swoją objętość).
Jabłka obieramy, wyjmujemy gniazda i kroimy na plasterki. Po wyrośnięciu dodajemy je do ciasta wraz z maślanką, dokładnie mieszamy i odstawiamy na około 10 minut.
W tym czasie rozgrzewamy olej na dużej patelni – od około 0,5 do 1 cm głębokości.
Racuchy zaczynamy smażyć dopiero, gdy olej będzie bardzo gorący. Najlepiej nałożyć na patelnie łyżeczkę ciasta, olej powinien bulgotać i skwierczeć na krawędziach placka.
Po rozgrzaniu oleju zmniejszamy moc gazu na średnią, a placki smażymy około 3 minuty z każdej strony. Dzięki temu nie będą surowe w środku, a z zewnątrz się nie spalą.
Po usmażeniu racuchy układamy na ręczniku papierowym, by odsączyć tłuszcz. Kiedy przestygną oprószamy cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem i cukrem waniliowym.
Smak dzieciństwa! Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
wszyscy jedli w dzieciństwie, a ja nie :( trzeba nadrobić
OdpowiedzUsuń