Święta, święta i po świętach - jak co roku :) Mam nadzieję, że miło spędziliście te kilka dni. Tymczasem noc sylwestrowa za pasem, po świątecznym dogadzaniu proponuje równie pyszne, lecz lekkie w konsystencji ciacho czekoladowo porzeczkowe.
Proste, podzielne i szybkie w przygotowaniu. Delikatnie słodkie, z puszystym kremem i lekko kwaskowatym dżemem porzeczkowym, nasączone wyśmienitą nalewką. Smakuje wszystkim, osobiście z pewnością wykonam kilka wariacji tego ciasta np. z konfiturą z malin.
Życzę wszystkim niezapomnianej zabawy Sylwestrowej, oby spełniły Wam sie wszytskie postanowienia noworoczne ! :)
Składniki : forma 24x37 cm
Ciasto:
¾ szklanki oleju
½ szklanki wody
1 szklanka cukru
5 łyżek kakao
5 jajek, białka i żółtka oddzielnie (w temperaturze pokojowej)
½ szklanki drobnego cukru
1 ½ szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Krem: **
500 g serka kremowego
300 g serka ricotta
500 ml śmietany kremówki 36%
substancja zagęszczająca - np. agar agar
500 ml śmietany kremówki 36%
substancja zagęszczająca - np. agar agar
około 100 g cukru pudru
Nasączenie:
pół szklanki likieru lub nalewki z czarnej porzeczki
¼ szklanki wody
Ponadto:
650 g dżemu z czarnej porzeczki
** Krem wykonałam w lżejszej wersji, jeśli wolicie bardziej maślane masy zastąpcie serek kremowy oraz ricottę serkiem masacarpone i pomińcie substancje zagęszczającą.
Olej, wodę, cukier i kakao umieszczamy w garnuszku, mieszamy stale podgrzewając, aż cukier się rozpuści i całość zacznie wrzeć. Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Piekarnik nagrzewamy do 180*C, dno blachy wykładamy pergaminem,
Białka ubijamy na sztywną pianę w misie miksera. Pod koniec ubijania dodajemy stopniowo cukier, łyżka po łyżce. Następnie dodajemy wszystkie żółtka i ubijamy masę do otrzymania kremowej pianki.
Wlewamy wystudzoną mieszankę z kakao, całość mieszamy powoli i dokładnie, najlepiej szpatułką.
Dodajemy przesianą mąkę wraz z sodą i proszkiem do pieczenia, ponownie mieszamy szpatułką lub rózga, do otrzymania jednolitej konsystencji. Najlepiej mąkę dodawać stopniowo, zapobiega to powstawaniu grudek w masie.
Masę przelewamy do przygotowanej formy. Pieczemy przez 40 - 45 minut lub do tzw. suchego patyczka w 180*C. Ciasto studzimy w uchylonym piekarniku.
Po wystudzeniu dzielimy je ostrym nożem na 2 blaty.
Śmietanę ubijamy w misie miksera do otrzymania puszystego kremu, pod koniec dodajemy ricottę, serki i cukier puder oraz przygotowaną substancję zagęszczającą - możecie użyć około 3-4 łyżeczek żelatyny lub 2-3 łyżeczek agar agaru, jednak ilość jakiej potrzebujecie zależy od składników jakie używacie, najlepiej stopniowo sprawdzać stężenie masy. Krem schładzamy w lodówce.
Po przygotowaniu wszystkich elementów i stężeniu kremu składamy ciasto.
Dolny blat nasączamy połową mieszanki z likierem, na wierzchu równomiernie rozsmarowujemy połowę dżemu oraz kremu. Przykrywamy drugim blatem kakaowym, nasączamy go resztą ponczu, smarujemy resztą dżemu oraz kremu.
Ciasto przechowujemy w lodówce, minimum kilka godzin przed podaniem.
Dowolnie dekorujemy, smacznego.
Dolny blat nasączamy połową mieszanki z likierem, na wierzchu równomiernie rozsmarowujemy połowę dżemu oraz kremu. Przykrywamy drugim blatem kakaowym, nasączamy go resztą ponczu, smarujemy resztą dżemu oraz kremu.
Ciasto przechowujemy w lodówce, minimum kilka godzin przed podaniem.
Dowolnie dekorujemy, smacznego.
wygląda jak z najlepszej kawiarni :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:)