Będąc w Turcji i mieszkając ze wspaniałą turecką rodziną miałam najlepszą okazję poznać wszystkie tradycyjne smaki i potrawy. Wszystko było tak wyśmienite, że od razu po powrocie zapragnęłam odtworzyć wszystkie te dania. Pewnego, słonecznego poranka, przy kuchennym stole powitały mnie blachy świeżo upieczonych bułeczek, które nie tylko wyglądały, ale również smakowały wyśmienicie. Ich ilość wskazywała na to, że gospodyni wstała o świcie, dlatego jestem bardzo wdzięczna.
Podzielę się więc z Wami przepisem na pyszne, mięciutkie bułeczki drożdżowe z nadzieniem z twarogu z dodatkiem kolendry. Możecie użyć zwykłego twarogu, sera feta, lub nawet owczego. Najlepsze są na ciepło, na śniadanie, przystawkę, lub każdy inny posiłek.
Podzielę się więc z Wami przepisem na pyszne, mięciutkie bułeczki drożdżowe z nadzieniem z twarogu z dodatkiem kolendry. Możecie użyć zwykłego twarogu, sera feta, lub nawet owczego. Najlepsze są na ciepło, na śniadanie, przystawkę, lub każdy inny posiłek.
Składniki:
4 szklanki mąki pszennej
3 opakowania suchych drożdży (po 7g każde)
1 opakowanie margaryny – odkroiłam kawałek na szerokość palca
2 jajka
1 łyżeczka soli
2 łyżki cukru pudru
1 szklanka ciepłej wody
około 220 ml ciepłego mleka
czarnuszka
Farsz:
500 g twarogu (zmielony w maszynce)
2 łyżki płatków chili
szczypta pieprzu
1-1,5 pęczka posiekanej kolendry lub lubczyku (ciężko u nas dostać ładnie
pachnącą kolendrę z silnym smakiem, lubczyk świetnie ją zastąpi, gdyż ma
zbliżony smak i zapach – ewentualnie pietruszka)
Do letniego mleka i wody dodajemy margarynę, cukier, roztrzepane jajka(zostawiamy
jedno żółtko) i mieszamy.
W dużej misce do mąki pszennej dodajemy suche drożdże, sól, a następnie mokrą
mieszaninę i mieszamy z resztą składników.
Ciasto wyrabiamy odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Formujemy z
niego kulę, wkładamy do oprószonej mąką miski i przykryte ściereczką odstawiamy
w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 1,5 godziny).
Ciasto lekko wyrabiamy, dzielimy na kawałki wielkości jajka
i znów odstawiamy do wyrośnięcia na około 30 minut.
W tym czasie w misce dokładnie mieszamy zmielony ser, posiekaną zieleninę oraz
chili oraz pieprz.
Piekarnik nagrzewamy do 200*C.
Każdy z kawałków ciasta naciskamy dolną częścią dłoni w środek, tak by lekko
się spłaszczyło. Nakładamy po łyżce farszu i następnie łączymy dwa końce, lekko
przyciskając.
Pieczemy na naoliwionej blasze lub wyłożonej papierem do pieczenia.
W miseczce roztrzepujemy pozostałe żółtko z łyżką oliwy i łyżeczką cukru.
Każdą uformowaną bułeczkę smarujemy mieszaniną i posypujemy czarnuszką.
Bułeczki pieczemy na żółto-złoty kolor, około 20 minut w 200*C.
Smacznego.
mmm... kradne przepis :D
OdpowiedzUsuńcudne, w dodatku ta czarnuszka... :)
OdpowiedzUsuń