Dziś mam dla Was niesamowicie smaczny przepis na ciasteczka podwójnie czekoladowe. Zdecydowanie są ucztą nie tylko dla duszy, lecz również dla oczu. Ponadto ich wspaniały zapach oraz prostota i szybkość wykonania zdecydowanie przemawia za upieczeniem tych łakoci – potrzebujecie zaledwie 30 minut łącznie z pieczeniem. Ciastka są bardzo czekoladowe, w środku bardziej miękkie, z delikatną skórką na zewnątrz. Polecam wszystkim czeko-holikom.
Składniki – 1,5 blachy
100 g gorzkiej czekolady
100 g czekolady mlecznej
80 g cukru
około 50-60 g mąki
25 ml oleju
1/3 łyżeczki sody
szczypta soli
1 jajko
Piekarnik nagrzewamy do 170*C.
Blachę wykładamy pergaminem.
Jajko ucieramy z cukrem - około 5 minut.
Czekoladę mleczną i ¼ czekolady gorzkiej topimy w kąpieli wodnej, cały czas mieszając.
Dodajemy utarte jajko z cukrem i dokładnie mieszamy.
W miseczce mieszamy mąkę z solą i sodą. Dodajemy do masy czekoladowej i dokładnie mieszamy łącząc składniki.
Na przygotowanej blasze kładziemy po łyżce ciasta w odległości około 2-3 cm od siebie.
Resztę gorzkiej czekolady siekamy i posypujemy nią ciastka.
Pieczemy w temperaturze 170*C przez około 12 minut. Studzimy na kratce.
jakie apetyczne ciasteczka!
OdpowiedzUsuńWow, wszystkie są tak samo grube i mocno spękane, pięknie Ci wyszły! :)
OdpowiedzUsuńjejku, jakie urocze;)
OdpowiedzUsuńWyglądają mega smakowicie :)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają, smakują pewnie jeszcze lepiej. :)
OdpowiedzUsuńjak amerykanki!
OdpowiedzUsuńa ja nazwałabym je ciasteczkami z Czarnego Lądu, bo przypominają popękaną suszą ziemię w Afryce
OdpowiedzUsuńZ tą popękaną skórką prezentują się niezwykle kusząco :)
OdpowiedzUsuń