Pachnące i bardzo smaczne piernikowe pancakes z sosem gruszkowym. Podane z ciepłymi owocami filiżanką kawy bądź mleka będą świetnym startem dnia.
Składniki:
Sos:
4 dojrzałe gruszki
200 ml soku gruszkowego
200 ml wody
4 łyżki cukru
2 łyżeczki soku z cytryny
1 goździk
1,5 łyżeczki skrobi ziemniaczanej – opcjonalnie
Ciasto:
400 ml mleka np. sojowego
2 łyżki soku z cytryny bądź octu jabłkowego
4 łyżki cukru/słodzik
2 łyżki oleju roślinnego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 szklanki mąki
¾ łyżeczki proszku do pieczenia
¼ łyżeczki sody
1,5 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka startego świeżego imbiru lub w proszku
½ łyżeczki świeżo ubitego kardamonu i goździków
¼ łyżeczki soli
Gruszki obieramy i kroimy w kostkę. W garnku mieszamy je z wodą, cukrem, goździkiem i sokiem z cytryny. Doprowadzamy całość do wrzenia, zmniejszamy ogień, przykrywamy przykrywką zostawiając mały otwór i gotujemy do miękkości owoców. Jeśli dla zagęszczenia dodajemy skrobię dokładnie mieszamy składniki do zgęstnienia.
W misce mieszamy mleko, ocet/sok z cytryny, cukier, olej i wanilię. Odstawiamy na bok. W osobnej dużej misce mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, sodę i przyprawy. Do suchych składników wlewamy mokre i dobrze mieszamy trzepaczką lub mikserem, aż powstanie jednolite, lekko spienione ciasto.
Patelnie rozgrzewamy na dużym ogniu. Jeśli używamy patelni teflonowej tłuszcz jest zbędny, jeśli innej – warto przecierać ją zwilżonym tłuszczem ręcznikiem papierowym. Zmniejszamy moc gazu na średni i smażymy pojedynczo placki z około 1/3 szklanki ciasta każdy.
Smażymy około 2 minut z jednej strony, przewracając następnie na drugą, aż uzyskają złoto-brązowy kolor. Podajemy z ciepłym sosem gruszkowym.
są genialne! nic im nie brakuje, a do tego wegańskie co jeszcze bardziej mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńpycha *.*
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że pojawia się na polskich blogach coraz więcej wege przepisów
OdpowiedzUsuńZjadłabym teraz na śniadanie:)
OdpowiedzUsuńPiękne placuszki!
OdpowiedzUsuńŚniadanie nie z tej ziemi! Uwielbiam placuszki :)
OdpowiedzUsuńMmm, już czuję ich cudny zapach :) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńWspaniałe pankejki! *.*
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten przepis!
Tu musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńMmm, cudownie aromatyczne śniadanie :)
OdpowiedzUsuń