Przepyszne jesienne ciasto drożdżowo - śliwkowe. Puszyste, słodkie dzięki owocom, z delikatną masą cytrynowo marcepanową – proporcje dostosowujecie do siebie. Wybierając tylko jeden smak dodajecie równowartość pominiętej masy w wybranym smaku. Obie wersje są bardzo dobre. Ponadto ciasto ma wyjątkowe właściwości osładzania chłodnych popołudni ;) .
Składniki - 29 x 25 cm
400 g mąki pszennej
5 g suszonych drożdży
100 ml mleka
100 ml śmietany kremówki
60 g cukru pudru
1 jajko
80 g masła
szczypta soli
Masa:
500 ml mleka
40 g cukru
10 g cukru waniliowego
90 g kaszy manny
4 białka
ziarenka z 1 laski wanilii lub 1 łyżeczka ekstraktu
150 - 300 g marcepanu
100 – 250 g serka cytrynowego (lub twarogu ze skórką i sokiem z 1 cytryny)
¾ łyżeczki cynamonu
Dodatkowo:
Dodatkowo:
1 kg śliwek
W rondelku podgrzewamy masło. Następnie dodajemy mleko i śmietanę.
Mąkę przesiewamy z cukrem pudrem do miski i wlewamy podgrzane masło. Dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy ciasto przy pomocy miksera bądź ręcznie. Gotowe ciasto powinno być gęste, lecz elastyczne.
Miskę przykrywamy ściereczką i pozostawiamy w ciepłym miejscu na około 20-30 minut.
Formę wykładamy papierem do pieczenia.
Piekarnik nagrzewamy do 175*C.
Śliwki myjemy, dzielimy na pół i wyrzucamy pestki.
Mleko mieszamy w rondelku z cukrami i nasionami wanilii. Doprowadzamy do wrzenia.
Podgrzewamy na średnim ogniu oraz dodajemy kaszę manną – stale mieszając czekamy aż masa zgęstnieje. Odstawiamy do przestudzenia.
Białka ubijamy na sztywną pianę.
Ciasto drożdżowe lekko wałkujemy na kształt blachy i przekładamy do formy.
Na wierzchu rozkładamy równomiernie marcepan, serek cytrynowy oraz przygotowaną masę i jedna obok drugiej pokrojone śliwki.
Ciasto pieczemy przez 45 minut w piekarniku nagrzanym do 175*C. Po upieczeniu odstawiamy do ostygnięcia oraz posypujemy cukrem pudrem ze szczyptą cynamonu. Smacznego.
jak idealnie poukładane! :D
OdpowiedzUsuńI wybrałabym tylko z jedną masą.. marcepanową! :D
Niezastąpione drożdżowe! Mniam. Świetnie poukładałaś śliwki na górze, wyglądają przeuroczo! :)
OdpowiedzUsuńMmm, musiało smakować wybornie, bardzo mi się podoba takie połączenie smaków :)
OdpowiedzUsuń