Pyszne, zdrowe, mięciutkie w środku, a w dodatku z świątecznym charakterem. Placuszki rozpływają się w ustach i roznoszą w całym domu bogaty zapach piernika.
Jeśli "nie widzi Wam się" marchewka w przepisie, nie bójcie się, jej prawdziwy smak jest prawie niewyczuwalny.
Jeśli "nie widzi Wam się" marchewka w przepisie, nie bójcie się, jej prawdziwy smak jest prawie niewyczuwalny.
Gorąco wszystkim polecam.
Składniki (około 9 placków):
5 łyżek płatków owsianych (lub ewentualnie mąki)
2 łyżki otrębów owsianych
1 łyżka mielonego siemienia lnianego
1 łyżka mielonego siemienia lnianego
1 średnia marchew
1 jajko (można użyć samego białka)
około 250 ml jogurtu lub wody (lub pół na pół)
około 250 ml jogurtu lub wody (lub pół na pół)
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki imbiru
1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
3/4 łyżeczki przyprawy korzennej
1/3 łyżeczki garam masala (opcjonalnie)
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
Słodzik do smaku
Orzechy, daktyle, rodzynki itp - opcjonalnie
Orzechy, daktyle, rodzynki itp - opcjonalnie
Do podania polecam masło orzechowe, dżemy, jogurty, miód, orzechy, syropy itp.
Płatki owsiane mielimy na mąkę (możemy tez użyć gotowej mąki), mieszamy je ze wszystkimi przyprawami w proszku.
Do miski ścieramy marchew, dodajemy mąkę z przyprawami, otręby, siemię lniane, wodę/jogurt i dodatki, jeśli używamy. Dodajemy jajko (całe, samo białko lub samo ubite białko) i mieszamy dokładnie do połączenia składników.
Placuszki smażymy na gorącej patelni (z tłuszczem lub bez), każdy placek to 1 łyżka masy. Smażymy na złoty kolor.
Podajemy z ulubionymi dodatkami.
Do miski ścieramy marchew, dodajemy mąkę z przyprawami, otręby, siemię lniane, wodę/jogurt i dodatki, jeśli używamy. Dodajemy jajko (całe, samo białko lub samo ubite białko) i mieszamy dokładnie do połączenia składników.
Placuszki smażymy na gorącej patelni (z tłuszczem lub bez), każdy placek to 1 łyżka masy. Smażymy na złoty kolor.
Podajemy z ulubionymi dodatkami.
Smacznego.
Cudo <3 Ten stosik jesiennych placuszków aż prosi się o zrobienie (i zjedzenie).
OdpowiedzUsuńPiernik i marchewka??? Cudowne połączenie ;D
OdpowiedzUsuńsą genialne! korzenne smaki i marchewka, a do tego w owsianych placuszkach <3
OdpowiedzUsuńo wow jaka pychota.
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam manię panceków na śniadanie (oczywiście zdrowych wersji) :-)
OdpowiedzUsuńOstatnio nie ma kiedy, bo rano króluje owsianka, ale dzisiaj jako wolny dzień może takie "marchwiaki" wylądują na II śniadanie :) Pozdrawiam
pancakes'y uwielbiam, ale piernikowych jeszcze nie próbowałam ;o muszą być przesmaczne!
OdpowiedzUsuńobserwujemy? :)
Ależ pancakes'y przepełnione zdrowie. Bardzo fajna propozycja na śniadanko, nie tylko do pracy. Dziękuje za udział w moich akcjach :)
OdpowiedzUsuńwww.basinepichcenie.blox.pl
boskie! i ten kolor ... :)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńekstra:)
OdpowiedzUsuńwieżyczka pyszności <3
OdpowiedzUsuńIch kolor wyszedł cudny! Tylko schrupać ;))
OdpowiedzUsuń