U mnie przygotowania świąteczne ruszyły pełną parą. Głownie z powodu choroby, a co za tym idzie nadmiaru wolnego czasu. Powstały już pierniczki, domek piernikowy, kawa..tez piernikowa, aż ten piernik zaczął uzależniać więc owsianki i poranne pancakes tez piernikowe;)
Przepisy już niedługo, a dziś zapraszam na Pierniczkowe Latte, jeden z ulubionych napoi kupowanych we wszystkich znanych kawiarniach w okresie zimowym. Kupujecie? ;)
Dokładnie takie samo możemy wypić w domu, pod ciepłym kocem, z kotem na kolanach i dobrym filmem ;)
Składniki (1 porcja):
około 150 ml mleka
2-3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
1/3 łyżeczki cynamonu
½ łyżeczki przyprawy korzennej
¼ łyżeczki gałki muszkatołowej
¼ łyżeczki imbiru
1/3 łyżeczki kakao/czekolady
¼ łyżeczki garam masala (można pominąć jeśli nie mamy)
Cukier/miód/słodzik do smaku
Bita śmietana, syrop piernikowy, pierniczek (opcjonalnie do podania)
Cynamon/kawa/czekolada/ mielone goździki – opcjonalnie do posypania
Do wysokiej szklanki/kubka wsypujemy kawę, słodzik(bez
miodu) oraz wszystkie przyprawy. Wlewamy około 100-150 ml wrzątku, cały czas
energicznie mieszając składniki.
W garnuszku lub mikrofalówce podgrzewamy mleko (z miodem,
jeśli używamy) do momentu unoszącej się pary. Możemy je spienić specjalnym
urządzeniem, trzepaczka lub nawet blenderem.
Mleko razem z pianką wlewamy delikatnym strumieniem do kawy.
Dekorujemy według uznania.
Wygląda niezwykle kusząco. Ciekawi mnie tu dodatek garam masali. Szybkiego powrotu do zdrówka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Malwinna
O ja... jako wielbicielka kawy pod każdą postacią, najchętniej zlizałabym ją z monitora... Musi być cudowna.
OdpowiedzUsuńo wow ale mam smaka!!!
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie, chętnie bym się "przykleiła" do jednego kubeczka:)
OdpowiedzUsuńO mamo! Najpierw muszę wypróbować ją w Starbucksie, ale potem na pewno postaram się odtworzyć ją tak wspaniale, jak Ty tutaj... Naprawdę - wow! :)
OdpowiedzUsuńpiernikowa!! taka kawa będzie już coraz częściej się u mnie pojawiać, na pewno :) wygląda cudownie !
OdpowiedzUsuńUwielbiam kawy. I o tej godzinie bym z chęcią taką wypiła.
OdpowiedzUsuńw takim razie, jestem w drodze do kuchni :)
OdpowiedzUsuń