Ciastka z avocado – jakkolwiek to nie brzmi, ich smakiem przekonałam wszystkich by wykonali je w domu. Co prawda, może nie są najładniejsze i najbardziej kształtne, co wynika z konsystencji ciasta lecz są w stu procentach zdrowe i nieprzeciętne w smaku – jak najlepszej jakości brownie.
Ciasto jest wilgotne i gęste, wystarczająco słodkie i baaardzo czekoladowe. Ich przygotowanie jest wyjątkowo proste – wystarczy wszystko wymieszać w blenderze – lub ręcznie, wyłożyć porcje ciasta na blachę i upiec. Zachęcam do wypróbowania wszystkich fanów czekoladowych słodkości.
Ciasto jest wilgotne i gęste, wystarczająco słodkie i baaardzo czekoladowe. Ich przygotowanie jest wyjątkowo proste – wystarczy wszystko wymieszać w blenderze – lub ręcznie, wyłożyć porcje ciasta na blachę i upiec. Zachęcam do wypróbowania wszystkich fanów czekoladowych słodkości.
Składniki – 10-12 ciastek
100 g miękkiego avocado (mniej więcej ¾ średniego avocado)
30 g miękkiego banana
1 jajko
40 g ciemnego kakao
15 g mąki pełnoziarnistej
¾ łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody oczyszczonej
słodzik w proszku – ilość odpowiadająca 40 g cukru
60 g chipsów czekoladowych
Piekarnik nagrzewamy do 175*C. Blachę wykładamy pergaminem.
W blenderze lub w misie miksera miksujemy avocado, banana i jajko na gładki krem.
Dodajemy słodzik, kakao, mąkę, proszek do pieczenia i sodę. Miksujemy do połączenia składników.
Na koniec dodajemy ¾ chipsów czekoladowych, krótko mieszamy.
Przy pomocy 2 łyżeczek umieszczamy na przygotowanej blasze średniej wielkości porcje ciasta. Ciastka spłaszczamy i wygładzamy zwilżoną łyżką – najlepiej zanurzać ją w wodzie co jedno lub dwa ciastka.
Pieczemy 10-12 minut w 175*C. Po 5 minutach pieczenia na wierzch ciastek posypujemy resztą chipsów czekoladowych i kontynuujemy pieczenie.
Wyjmujemy z piekarnika, studzimy 5 minut na blasze, następnie przekładamy na kratkę. Po całkowitym wystudzeniu chowamy do lodówki – po schłodzeniu smakują najlepiej. Polecam:)
Wyjmujemy z piekarnika, studzimy 5 minut na blasze, następnie przekładamy na kratkę. Po całkowitym wystudzeniu chowamy do lodówki – po schłodzeniu smakują najlepiej. Polecam:)
Wyglądają bosko, powiedź mi czy mąkę pszenną można zastąpić bezglutenową?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej tak, można nawet użyć zamiast mąki więcej kakao :)
UsuńCiekawy pomysł ;)
OdpowiedzUsuń