Kiedy ostatnio odwiedził mnie przyjaciel ze Stanów Zjednoczonych i rozmawialiśmy długo o naszym ulubionych potrawach z jego strony padło wyznanie, że uwielbia wszelkiego rodzaju ‘pie’. Pierwsze o czym oboje pomyśleliśmy było pumpkin pie, więc od razu wzięliśmy się za pieczenie.
Wszystkim, którzy nie próbowali eksperymentować z tym wspaniałym warzywem naprawdę polecam zakup zapasu. W najbliższym czasie pojawi się mnóstwo przepisów z jej wykorzystaniem.
Soczyste, wilgotne ciasto z wyczuwanym słodkawym smakiem dyni. Ciasto nie jest jednak przez nią zdominowane, zawiera dodatki w postaci orzechów i rodzynek, które możecie zamienić na cokolwiek chcecie i lubicie.
Składniki - blaszka ok. 15 x 20 cm
2 szklanki puree z dyni
4 jajka
200 ml soku jabłkowego
150 ml wody
1 szklanka cukru
700 g mąki pszennej
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
½ łyżeczki imbiru
2 łyżeczki cynamonu
½ szklanki orzechów
½ szklanki rodzynek
Piekarnik nagrzewamy do 180*C.
Blaszkę wykładamy pergaminem.
Puree z dyni mieszamy z wodą, sokiem jabłkowym, cukrem i żółtkami jaj.
Białka ubijamy na sztywną pianę.
W kolejnej misce mieszamy resztę suchych składników – oprócz orzechów i rodzynek.
Przy pomocy miksera masę dyniową mieszamy partiami z suchymi składnikami. Na końcu dodajemy pianę z białek i delikatnie, przy pomocy szpatułki mieszamy składniki. Wrzucamy orzechy i rodzynki, lekko mieszając.
Masę przelewamy do przygotowanej formy. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180*C, do tzw. suchego patyczka – około 60 minut.
prezentuje się bardzo smakowicie!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :) Taki jesienny...
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie warzywne ciasta. U mnie też króluje dynia teraz :)
OdpowiedzUsuńtakie jesienne wypieki są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasto dyniowe! Ostatnio robiłam z czekoladą - po prostu pycha:)
OdpowiedzUsuńMmm, uwielbiam wszelkie dyniowe ciasta, Twoje kusi mnie ogromnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne to ciacho Ci wyszło, aż odrazu chce się wziąć za robienie takiego samego :d
OdpowiedzUsuńDo tego ciasta nie potrzeba żadnego tłuszczu? Masła, oleju? ;)
OdpowiedzUsuńNie potrzeba, lecz w oryginalnym przepisie był olej - ja zamieniłam 100 ml oleju na dodatkowe 100 ml soku jabłkowego (razem 200 ml tak jak w przepisie) by było lżejsze
UsuńDziękuję za odpowiedź. ;) Zrobiłam i wyszedł mi piękny zakalec w szarawych kolorach. Na szczęście okazał się smaczny, więc tragedii nie ma.. ;)
UsuńJa użyłam dyni Hokkaido, jest znacznie bardziej pomarańczowa niż klasyczna. Co do zakalca to możliwe, że w puree znalazło się za dużo wody. Jednak ciesze się, że w smaku było dobre, u mnie w domu zakalec smakuje wszystkim równie dobrze co najlepsze ciasto ;p
Usuń