Jabłek u mnie w domu nigdy nie brakuje, wręcz przeciwnie – jem je codziennie, i to nie jedno. Ale idąc z ostatnią falą jabłkową chciałam przygotować szarlotkę. Pojawiła się również ochota na sernik, więc powstała mieszanina pomysłów i smaków.
Kremowy sernik karmelowy na pysznym spodzie, ciepłe i soczyste jabłka oraz delikatna, chrupiąca kruszonka. Całość delikatnie muśnięta domowym sosem karmelowym. Obłęd.
Podana na ciepło warta jest kilku kroków przygotowania. Wcale się nimi nie zrażajcie, jest całkiem prosta w wykonaniu.
Składniki – forma 24 × 24 cm lub 20 x 30 cm
Sos karmelowy:
130 ml śmietany kremówki
60 g masła
150 g cukru
3 łyżki wody
Spód:
100 g masła
50 gr cukru
3 jajka
125 g mąki
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 szczypta soli
5 łyżek mleka
Masa serowa:
500 g serka śmietankowego
200 g kwaśnej śmietany
40 gramów cukru
15 g cukru waniliowego lub łyżeczka ekstraktu
3 jajka
100 g sosu karmelowego – z powyższych składników
4 łyżki mąki ziemniaczanej
Kruszonka:
75 g masła
40 gramów cukru
175 g mąki
1 jajko
Dodatkowo:
4-5 średnich jabłek
Ciasto pieczemy stopniowo, warstwa po warstwie, za każdym razem jest wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do następnego kroku. Możemy również przygotować składniki wcześniej i w odpowiedniej chwili nakładać na siebie.
W nie dużym garnuszku podgrzewamy cukier i masło do rozpuszczenia składników. Dodajemy śmietankę wraz z wodą. Cukier się skarmelizuje, ale po ponownym doprowadzeniu do wrzenia wszystko się ładnie rozpuści. Miksturę gotujemy chwilę, stale mieszając. Pilnujemy by nie przypalić, kiedy będzie gotowy odstawiamy na bok. Gdy jest jeszcze ciepły karmel można zacząć z kroku drugiego.
Piekarnik nagrzewamy do 175*C.
Spód
Białka jaj ubijamy na sztywną masę ze szczyptą soli. W kolejnej misce ucieramy mikserem masło z cukrem i żółtkami. Dodajemy mąkę, proszek do pieczenia i mleko, a następnie delikatnie przy pomocy łopatki dodajemy ubite białka.
Ciasto przelewamy do natłuszczonej bądź wyłożonej pergaminem formy i pieczemy w temperaturze 175*C około 12-15 minut, lub do tzw. suchego patyczka.
Masa serowa
Całe jajka ucieramy razem z cukrem i cukrem waniliowym lub ekstraktem. Dodajemy serek, a następnie śmietanę. Na końcu wlewamy sos karmelowy i delikatnie mieszamy do połączenia składników.
Masę wylewamy na pieczony spód i pieczemy kolejne 15 minut w temp. 175*C.
Jabłka obieramy i ucieramy raz na grubej, raz na drobnej tarce. Składniki na kruszonkę ucieramy rękami, aż masa zacznie się kruszyć.
Jabłka rozkładamy równomiernie na upieczonej masie serowej, a na nich rozsypujemy kruszonkę. Możemy również ją zetrzeć na tarce o grubych oczkach, jeśli będzie Wam łatwiej.
Ciasto pieczemy kolejne 20 minut w temp. 175*C.
Jabłka, sernik i karmel? Coś stworzonego dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńStraszna bomba kaloryczna, ale zapewne pyszna.
OdpowiedzUsuńDzięki za udział w akcji:)
Bardzo ciekawy wpis. :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
połączenie słów karmel i sernik pobudza mój apetyt :D
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam sernik karmelowy -http://kuchennelasuchowanie.blogspot.com/2013/12/karmelowy-sernik-na-korzennym-spodzie_30.html Naprawdę obłęd ;D
Usuńmmmmm to musi być obłędnie dobre <3 taki sos karmelowy to bym chyba opędzlowała solo :D
OdpowiedzUsuńWspaniałe połączenie! Dziękuję za udział w akcji "jabłka wolności" :)
OdpowiedzUsuńMmm, boskie połączenie smaków :)
OdpowiedzUsuń