Strony

wtorek, 26 sierpnia 2014

Baba Gannoush - pasta z bakłażana


Lubicie wszelkie pasty, dipy i humusy? Ja również. Sprawdzą się na każdej imprezie, przyjęciu, grillu, czy przy domowym posiłku. Obecnie trwa sezon na pyszne bakłażany, postanowiłam więc przygotować bardzo pyszną, wschodnią pastę kuchni arabskiej. 
Mowa oczywiście o Baba gannoush, która popularna jest w niemal każdym wschodnim kraju. Podawana jest najczęściej z plackami typu pita (TUTAJ przepis) lub jako dodatek do mięs czy warzyw. Może też posłużyć do pysznych kanapek czy zagryzania z krakersami i waflami. 
Baba Gannoush jest wyjątkowo aromatyczną pastą, delikatną, a jednocześnie o zaostrzonym smaku. Dzięki wykorzystaniu pieczonych warzyw ma głęboki smak i niezwykły zapach.
Moja wersja odbiega od klasycznej - dodałam paprykę i wydaje mi się, że tak smakuje lepiej. Muszę też dodać, że kilka dni po pierwszym jej wykonaniu powtórzyłam przepis, tym razem jednak bez tahini - pasta była równie pyszna i odrobinę lżejsza - wybór zależy od Was. Polecam



Składniki 
8 średnich ząbków czosnku – w łupinach!
2 średnie bakłażany
1 czerwona papryka
1 mała cebula – w łupinach!
sok z ½ cytryny 
4 łyżki  tahini
1 łyżeczka słodkiej papryki 
1 łyżeczka mielonego kuminu 
½ łyżeczki płatków chili
sól i świeżo zmielony pieprz do smaku – u mnie po około 1 łyżeczce 
gałązka posiekanej pietruszki/tymianek do podania 


Piekarnik nagrzewamy do 180*C. 

Blachę z piekarnika wykładamy folią aluminiową. Z bakłażana obrywamy zielone listki i nakłuwamy kilka razy widelcem – by nie wybuchł. Paprykę przecinamy na pół i usuwamy pestki oraz łodyżkę. Czosnek i cebulę oraz bakłażany i paprykę układamy na blasze i wkładamy do piekarnika. Warzywa pieczemy około 40 minut – skórka powinna lekko sczernieć.

Z przestudzonego bakłażana i papryki zdejmujemy skórkę. Środek powinien być miękki a skórka łatwo odchodzić. Bakłażana wkładamy do sita, by odcedzić nadmiar wody. Obieramy również cebulę i czosnek. Wszystkie warzywa miksujemy do uzyskania pożądanej konsystencji. Ja połowę masy zmiksowałam na gładką pastę, a w reszcie zostawiłam drobne kawałki, na końcu mieszając masy. . 

Na końcu dodajemy sok z cytryny, pastę tahini  oraz przyprawy. Dokładnie mieszamy i odstawiamy do lodówki, aby wszystkie smaki dokładnie się połączyły. Przed podaniem posypujemy pietruszką lub tymiankiem. 




Warzywa psiankowate 2014 Lato w pełni! Warzywa psiankowate 2014

5 komentarzy:

  1. Wygląda apetycznie:) Chyba wypróbuję przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja robiłam nieco uboższą wersję, muszę wypróbować tę ;) Dziękuję za dodanie do akcji psiankowatej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mega pyszne musi być! niestety jadłam tylko "sklepową" wersję, musze kiedyś sama zrobić...

    OdpowiedzUsuń