Piernik z marcepanem i powidłami

 

Myślę, że śmiało mogę nazwać tę wariację piernika najlepszą jaką kiedykolwiek jadłam.

Jest wyjątkowa. Mięciutka, pachnąca, pełna bakalii, a do tego przełożona masą marcepanową i powidłami. Rozpływa się w ustach.
Ze względu na marcepan, piernik jest dosyć słodki, idealny do szklanki zimnego mleka lub gorzkiej herbaty. Możemy go bardzo długo przechowywać, np. szczelnej w puszce.
Myślę, że przypadnie do gustu większości - na święta Bożego Narodzenia, a nawet z innej okazji.

Składniki ():
Ciasto piernikowe:
990 g mąki pszennej (prawie 4 szklanki)
150 ml miodu
150 g cukru
150 g masła
1 jajko
300 g skórki pomarańczowej
ok 330 g posiekanych orzechów (u mnie uprażone laskowe i odrobina włoskich)
szczypta soli
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1,2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki przyprawy do piernika
1 łyżka cynamonu
1 łyżeczka imbiru
0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej
świeżo ubite: kardamon(około 10 ziaren), pieprz(4 ziarna), goździki (5 sztuk)
Masa marcepanowa:
550 g marcepanu
2 żółtka
100 g mąki pszennej
około 3 łyżki mleka
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki soku z pomarańczy
1,5 łyżeczki ekstraktu migdałowego
Dodatkowo:
duży słoik powideł
lukier na wierzch (opcjonalnie)

Piekarnik nagrzewamy do 180*C.

Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia, sodą i solą, dodajemy posiekane orzechy i skórkę pomarańczową.
Miód, cukier i masło rozgrzewamy (nie gotujemy) w dużym garnku. Dodajemy przyprawy korzenne i mieszamy.
Dodajemy stopniowo mąkę, ciągle mieszając, aż ciasto zacznie odchodzić od ścianek garnka. Możliwe że będziecie musieli dodać więcej mleka, zależy to od składników jakie używacie i ilości bakalii.

Zdejmujemy z palnika, lekko przestudzamy, dodajemy jajko i mieszamy.
Ciasto przekładamy na stolnicę lub blat, lekko wyrabiamy, delikatnie podsypując mąką w razie potrzeby. Jeszcze ciepłe dzielimy na dwie części, każdą rozwałkujemy na prostokąt wielkości blachy.

Formę wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy jedną częścią rozwałkowanego ciasta. Możemy je nawinąć na wałek, następnie rozwinąć nad blachą by było łatwiej.
Na nim rozprowadzamy masę marcepanową, zostawiając po 1 cm od każdego boku.
Na marcepanie rozsmarowujemy powidła. Na wierzch kładziemy drugą część ciasta piernikowego i dokładnie sklejamy z dolną warstwą ciasta, tak by nadzienie się nie wydostało na wierzch.

Pieczemy około 30 - 40 minut w temperaturze 180*C.
Wyjmujemy z piekarnika. Lukrujemy lekko ciepłe lukrem przyrządzonym  przez roztarcie cukru pudru z sokiem z cytryny, pomarańczy lub wodą.

Upieczone ciasto zostawiamy odkryte na całą noc.

 Ciasto możemy zjeść od razu (co nie będzie bardzo trudne ;)), lub zrobić wcześniej na święta.
Możemy je przechowywać około 3 tygodni w szczelnym opakowaniu np. puszce wyłożonej papierem do pieczenia, a ciasto zachowuje świeżość.