Kto lubi bezy przepadnie po uszy. Mój sprawdzony przepis na bezy wzbogaciłam o dodatek rozpuszczonej czekolady, dzięki temu zyskują zupełnie nowy smak i aromat.
Bezą będą wspaniałą bazą do wielu deserów np. z owocami i bitą śmietaną, jednak bez nich smakują równie pysznie. Przygotowanie ich jest dosyć proste i łatwe, polecam :)
Bezą będą wspaniałą bazą do wielu deserów np. z owocami i bitą śmietaną, jednak bez nich smakują równie pysznie. Przygotowanie ich jest dosyć proste i łatwe, polecam :)
Składniki – około 35 sztuk
3 białka w temperaturze pokojowej (rozmiar L)
szczypta soli
175 g cukru do wypieków
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 łyżeczki cukru waniliowego
75 g rozpuszczonej, przestudzonej czekolady
Piekarnik nagrzewamy do 140*C. Blachy wykładamy pergaminem lub matą teflonową.
Rozpoczynamy ubijanie białek, po ich lekkim spienieniu dodajemy szczyptę soli i kontynuujemy ubijanie na wysokich obrotach miksera.
Białka ubijamy do momentu otrzymania gęstej, sztywnej piany.
Do ubitej piany łyżka po łyżce dodajemy oba cukry - cały czas ubijając na wysokich obrotach po każdym dodaniu. Otrzymana piana będzie lśniąca, bardzo gęsta i sztywna.
Większość rozpuszczonej czekolady powoli wlewamy do miski. Mieszamy łyżką tylko 3-4 razy dookoła miski - tak, aby powstały zawijasy z czekolady - nie łączymy składników w jednolitą masę.
Masę bezową przekładamy do rękawa cukierniczego z końcówką ozdobną i na przygotowane blaszki wyciskamy beziki jednakowej wielkości, zachowując między nimi niewielkie odstępy.
Bezy polewamy resztą czekolady np. przy pomocy widelca.
Bezy pieczemy z termoobiegiem w 140*C przez około 50 minut.
Gotowe beziki powinny być bardzo chrupkie i delikatne, jeśli Wasze bezy zaczną lekko ciemnieć należy zmniejszyć temperaturę i wydłużyć czas pieczenia.
Jeśli nie zużyjemy wszystkich bez na raz, przechowujemy je w szczelnym pojemniku, bądź puszce – inaczej nasiąkną wilgocią z powietrza i zamienią się w miękkie placki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz